Ataki migreny pojawiają się nagle. Czasem nie pojawiają się przez kilka miesięcy, a czasem zdarzają się nawet kilka razy w miesiącu. Ból jest pulsujący i tak silny, że wyłącza z życia nawet na kilka dni. Migrena jest chorobą, która nie do końca została poznana. Nie ma całkowitej pewności co jest jej przyczyną ani też leków, które skutecznie pomogą wszystkim cierpiącym na migrenę. Do nowych metod należą między innymi zastrzyki z botoksu.
Kto może skorzystać z zabiegów?
Do leczenia toksyną botulinową kwalifikuje lekarz neurolog. Leczenie botoksem jest wskazane u osób, które cierpią na ciężkie i uciążliwe ataki migreny. Większe szanse na zakwalifikowanie do zabiegu mają też osoby, którym ataki migreny zdarzają się przynajmniej 3 razy w miesiącu. Terapia może być jedynym ratunkiem dla osób, które nie reagują na specjalistyczne leki przeciwmigrenowe, na przykład na tryptany. Terapię botoksem mogą wypróbować także te osoby, które ze wskazań medycznych nie mogą być leczeni tryptanami czy innymi preparatami przeciwmigrenowymi.
Jak wygląda zabieg?
Ostrzykiwania toksyną botulinową powinien wykonywać tylko lekarz z dużym doświadczeniem, gdyż miejsca, w których są one wykonywane nie mogą zostać wybrane przypadkowo. Zastrzyki mogą zostać podane zarówno przez lekarza neurologa, jak i przez dermatologa czy specjalistę chirurgii plastycznej. Przed i po zabiegu nie można pić alkoholu, wykonywać ciężkiej pracy fizycznej, uprawiać sportu – zalecany jest wypoczynek. Zabieg poprzedzony jest bardzo szczegółowym wywiadem lekarskim. Wkłucia wykonywane są najczęściej w okolicy czoła, skroni, tyłu głowy. Mniej więcej przez 5 godzin od wykonania zabiegu nie wolno pochylać głowy i kłaść się. Zapobiega to przemieszczeniu się botoksu i unieruchomieniu innych mięśni.
Pełne efekty powinny nastąpić już po kilku dniach. U większości osób po zabiegu bóle głowy były bardziej łagodne, ataki występowały rzadziej. U części osób ustępowały całkowicie. Efekty nie są niestety trwałe. Zabieg można jednak powtarzać.