Choć większość szkół posiada swoją własną ofertę ubezpieczeniową, to jest ona tak skonstruowana, aby uśrednić liczbę zagrożeń i dostosować ją do możliwości finansowych wszystkich rodziców. Zatem jeśli zależy nam szczególnie na bezpieczeństwie dziecka i chcemy zagwarantować sobie odpowiednie odszkodowanie, gdyby coś mu się stało, to warto wykupić dodatkowe ubezpieczenie szkolne, a także szkolne NNW.
Co to jest ubezpieczenie szkolne?
Ubezpieczenie szkolne obejmuje tak dramatyczne sytuacje, jak choćby śmieć dziecka, ale też jest zabezpieczeniem, kiedy w wyniku wypadku dziecko ma uraz lub dozna trwałego uszczerbku na zdrowiu. Szkolne NNW ma za zadanie chronić życie i zdrowie naszego dziecka zarówno na terenie placówki szkolnej, jak i poza nią. To znaczy, że działa także, wtedy kiedy dziecko nie jest w szkole, ale też w dni wolne od nauki, choćby w okresie wakacyjnym. Jeśli chodzi o samo ubezpieczanie, które jest oferowane przez szkołę, to zazwyczaj kwota składki nie przekracza tu pięćdziesięciu złotych. Szkoła ma bowiem obowiązek, dostosować ofertę do możliwości finansowych wszystkich rodziców i nie może zdecydować się na pełen pakiet, który chroni nas w każdej sytuacji. Dlatego jeśli zdecydujemy, że nasze dziecko nie dostało od szkoły pełnej ochrony, to dodatkową musimy wykupić na własną rękę w jednym z towarzystw ubezpieczeniowych.
Dodatkowe ubezpieczenie
Dodatkowe ubezpieczenie nie tylko zapewni nam wypłatę odszkodowania w przypadku zaistnienia konieczności rehabilitacji, ale też na przykład opłaci nam konsultacje u specjalistów, dofinansowanie rehabilitacji, pomoc w zorganizowaniu sprzętów ortopedycznych. Ubezpieczenie pozwoli nam też na przykład zapłacić koszt korepetycji na czas, gdy dziecko nie może uczęszczać do szkoły. Kiedy już zdecydujemy się na zakup polisy, to warto sprawdzić przede wszystkim jej zasięg, czyli to, w jakich sytuacjach jesteśmy chronieni, a także kwoty, które zostaną nam wypłacone, kiedy dziecko ulegnie wypadkowi i dozna danej kontuzji. Wysokości odszkodowań mogą się bowiem znacząco różnić na naszą korzyść w zależności od towarzystwa ubezpieczeniowego.
Zobacz także: